Piwny Skryba: Sour Ale

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sour Ale. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 22 maja 2018

Mango Rising, kooperacyjne piwo browarów Kingpin oraz La Débauche / La Debauche

Mango Rising, kooperacyjne piwo browarów Kingpin oraz La Débauche / La Debauche, Polska i Francja
styl : Hoppy Sour Ale

Alk: 4.5%
Ekstrakt::16.5 Blg

Dodatki: Mango i Tabasco
Chmiele: mieszanka Falconers Flight

Data degustacji: 10.05.2018
Data ważności: 05.2018

Aromat:
Lekka kwaśność, zahaczająca delikatnie o bretty i nuty owocowe - troszkę mango, troszkę plusza multiwitaminy, a następnie kawałek dalej miąższu mandarynki, słodkich tropików i maciupinki białych owoców zmieszanych z lekkim pieczeniem - takim papryczno-pieprzowym.

Piana:
Koloru ecru, niezbyt rozbudowana, trwałość taka sobie ale nie najgorsza jak na kwacha.
Po chwili redukuje się do zera.

Kolor:
Zółto złoty, bardzo nieznacznie zamglony

Smak:
Na pierwszym planie owocowa kwaśność - taka brettowo-cytrynowa, a tuż za nią wyraźne acz niemęczące pieczenie od tabasco z paprykowo-pieprzowym posmakiem, a następnie trochę plusza muiltiwitaminy.
Kwaśność umiarkowana, w miarę picia intensywność jej odczuwania zaczyna spadać, ustępując miejsca pikantności od tabasco. Kwaśność i pieczenie od tabasco współgrają ze sobą - i pieczenie od tabasco zdaje się trochę podbijać odczuwanie kwaśności, jakkolwiek - tak czy siak - w miarę picia kwaśność troszkę słabnie w intensywności. Goryczka niska. Wysycenie umiarkowane, nieznaczne w stronę wysokiego. Piwo bardzo lekkie - co jest zaskakujące przy tak niskim poziomie alkoholu na tak dużym ballingu. W miarę picia palenie od tabasco zaczyna się wzmagać do umiarkowanego poziomu, i pod sam koniec czuć w zasadzie niewiele poza tabasco.

Ocena: 7.2/10
Piwo pełne sprzeczności - o dużym ballingu, a jednocześnie lekkie w odbiorze i w miarę zwiewne. Pikantne a zarazem kwaśne. Zdecydowanie nie jest to piwo dla każdego - bardzo charakterne. Piwo generalnie jest mało hoppy (wiem że jest blisko terminu - ale nawet na świeżo miało takie opinie), zaś jeśli chodzi o klimaty "sour" - to jest bardziej "spicy" niz "sour". Jak dla mnie to jest ciut zbyt "spicy".

Inne recenzje:

[fr] http://www.thebeergame.fr/2018/01/12/la-debauche-x-browar-kingpin-mango-rising/
https://www.youtube.com/watch?v=RDslq2WvRKQ
http://nachmieleni.pl/mango-rising/
https://www.polskikraft.pl/piwo/kingpin-mango-rising_3324
https://ocen-piwo.pl/Kingpin_&__La_D%C3%A9bauche_Mango_Rising,1,7769
https://untappd.com/b/la-debauche-mango-rising/2133767
http://imperialris.blogspot.com/2017/08/mango-rising.html
https://www.ratebeer.com/beer/la-debauche-kingpin-mango-rising/528455/
http://chmielokracja.pl/browar-kingpin-la-debauche-mango-rising/

wtorek, 1 sierpnia 2017

Whisker A1 oraz Whisker A2, browar Wąsosz - degustacja porównawcza

Whisker A1 oraz Whisker A2, browar Whisker, uwarzone w Wąsoszu - degustacja porównawcza

O piwach: http://whisker.beer/whisker-a1-whisker-a2/?age-verified=78e6d992d8
Relacja z premiery: https://www.youtube.com/watch?v=HFD8nNjBa_I

Whisker A1, browar Whisker, piwo uwarzone w Wąsoszu
styl: Sour Milk Saison z wiśnią

Alk. 3,8% Ekstr. 10,0% IBU:20

Data ważności: 11.05.2017

Skład: woda; słody jęczmienne: Pilzneński, Monachijski; słód Pszeniczny; chmiele: Magnum, Sybilla; dodatki: kwiat hibiskusa, wiśnie, laktoza, mleko w proszku; mikroorganizmy; drożdże: Safale Belle Saison; bakterie L. helveticus.
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.

Whisker A2 , browar Whisker, piwo uwarzone w Wąsoszu
styl: Sour Milk Saison z porzeczką

Alk. 3,8% Ekstr. 10,0% IBU 20

data ważności: 11.05.2017

Skład: woda; słody jęczmienne: Pilzneński, Monachijski; słód Pszeniczny; chmiele: Magnum, Sybilla; dodatki: kwiat hibiskusa, czerwona porzeczka, laktoza, mleko w proszku; mikroorganizmy; drożdże: Safale Belle Saison; bakterie L. helveticus.
Piwo pasteryzowane, niefiltrowane.

Data degustacji 25.04.2017

Aromat:
[A1] umiarkowanie intensywny - pomieszanie kwaśności w stylu kwasu mlekowego oraz nut kwaśnych wiśni, przy czym to wiśnie dominują. Na dalszym planie trochę nut kwiatowych oraz odrobinka fenoli w stylu wiśniowej gumy balonowej. Generalnie mieszanina nut wiśni i hibiskusa przywodzi skojarzenia z herbatą owocową. Nuty laktozy na poziomie ciut powyżej poziomu autosugestii - zahaczają trochę o wiśniowy kefir.
[A2] odczuwalnie bardziej intensywny niż w A1 - generalnie intensywność na pograniczu wysokiej i umiarkowanej - na pierwszym planie nuty czerwonej porzeczki, słodkie nuty hibiskusa na 2 planie, nuty mlecznej kwaśności są obecne dopiero na trzecim planie. Generalnie porzeczka jest na tyle intensywna że niemal wszystko przykrywa. Podobnie jak w A1 fenole są dopiero na odległym planie - schowane za dodatkiem owoców oraz kwaśnością, idą trochę bardziej w pieprzowe nuty niż fenolowe. Laktoza rownież na poziomie autosugestii. Podobnie jak w A1 - mieszanina hibiskusa i porzeczki przywodzi trochę skojarzenia z herbata owocową.
Ogólne wrażenie A2 - wydaje się być bardziej słodkie w aromacie od A.

Piana:

[A1] niezbyt rozbudowana, średniej wielkości pęcherzyki, trwałość przeciętna
[A2] to samo co w A1

Kolor:

[A1]: jasno czerwony - troszkę jak piwo albo herbata z dodatkiem soku wiśniowego, troche mniej zmętnione niz A2 i nieco bardziej klarowny...
[A2]: pomarańczowy - w stylu skórki do pomarańczy, umiarkowanie zmętnione ale jeszcze przejrzyste
Kolory obu piw są w miarę podobne do siebie, tyle że A1 idzie trochę bardziej w stronę czerwieni niż pomarańczy.

Smak:
[A1] Podobnie jak aromat: na pierwszym planie nuty kwaśnych wiśni z pestkami, pomieszanie z kwaśnością przywodzącą skojarzenia z kwasem mlekowym, przy czym to wiśnie dominują, jednak nie przytłaczają. Kwaśność jest umiarkowana, nienahalna, wysycenie umiarkowane, lekko w stronę wysokiego. W posmaku trochę kwiatowych nut - zapewne to ten hibiskus. Generalnie mieszanina wiśni i hibiskusa przywodzi trochę skojarzenia z herbatą owocową. Subtelne i dosyć delikatne nuty fenolowe w stylu goździka ujawniają sie dopiero gdzieś na odległym, powiedzmy 3 albo i dalszym planie - za wiśnią, kwaśnoscią i hibiskusem.
Wysycenie umiarkowane, lekko w stronę wysokiego. Piwo bardzo lekkie, rześkie i mega pijalne. Pełnia umiakrowana, z delikate\nym akcentem w stronę owocowej słodkości, jakkolwiek kwaśność przesuwa pełnię w stronę wytrawności. W ostatecznym rozrachunku - lekko dominuje wytrawna kwaskowatość nad owocową słodyczą. Laktoza zostawia przyjemny, subtelny i gładki posmak w stylu kefiru z dodatkiem wiśni i jest fajna kontrą dla kwaśności. Świetnie gasi pragnienie, bardzo sesyjne. Goryczka niska.
[A2] Tu również podobnie do aromatu: na pierwszym planie wyraźnie dominuje kwaśna czerwona porzeczka, zahaczajaca trochę o nuty agrestu - która wyraźnie dominuje nad pozostałymi akcentami, a rzekłbym nawet że trochę je przytłacza. Na drugim planie trochę słodkich nut kwiatowych - zapewne to hibiskus. Słodycz od hibiskusa jest trochę wyraźniejsza niż w A1. Pomieszanie nut hibiskusa z porzeczką przywodzi mi troszkę skojarzenia z herbatą owocową. Kwaśność odporzeczkowa sprawia wrażenie bardziej wyrazistej niż ta wiśniowa w A1, sour headom się spodoba, co słabszym osobnikom może już mniej. Mi pasuje ;-) Fenole dopiero na dalszym planie. Też świetnie gasi pragniene. Goryczka niska.

Ocena:
[A1] 7.7/10
Fajne i wg mnie dużo bardziej wielopłaszczyznowe w smaku niż w A2. Świetny wiśniowy kwach. Zdecydowanie bardziej sour niz saison. Może ciut mniej lekko słodkiego hibiskusa by nie zaszkodziło. Świetny balans
[A2] 7.5/10
Fajne, ciekawe, ale jak dla mnie to porzeczka jest troszke zbyt dominująca i troszkę za bardzo przykrywa inne akcenty, a hibiskus jest maciupinkę za słodki. Podobnie jak w A1 - w tym piwie niemal nie czuć Saisona. Piwo to sprawia wrażenie ciut bardziej kwaskowatego niz A1 ;-) Świetny balans.

Ciężko wyłonić mi lidera. A1 jest trochę bardziej wielowymiarowy, za to A2 ciut bardziej kwaśnawy.
Podsumowanie - fajne mega owocowe piwa.. Mam nadzieję ze kiedyś je powtórzą...
No i nakręciło mnie na stosowanie drożdzy Belle saison ;-)
Dobre piwo na początek przygody z kwasami.

A na koniec małe zaksoczenie:
Porzeczkowy ma Ph około 3.5, a wiśnia Ph 2.7.

A1:

A2:

Degustacja porównawcza
http://alechanted.pl/2016/08/10/whisker-a1-i-a2/
http://piw-niczka.blog.pl/2016/08/15/whisker-wchodzi-do-gry-a1-i-a2/
http://piwazazywa.blogspot.com/2016/09/whiskerbeer-whisker-a1-i-whisker-a2.html#
https://polskieminibrowary.pl/2016/08/17/pierwsze-piwa-i-troche-sera-od-whisker-beer/
http://www.piwnepodroze.pl/2016/10/na-szycie-kraftu-szczeliniec.html

inne recenzje:
A1:
http://gauron.blogspot.com/2016/08/a1-whiskerbeer.html
https://www.ratebeer.com/beer/whisker-a1/441600/
https://www.polskikraft.pl/piwo/whisker.beer-whisker-%22a1%22_1584
http://alechanted.pl/2016/08/10/whisker-a1-i-a2/
http://www.browarq.pl/degustacjepiw/piwo-whisker-a1-z-browaru-whisker-beer/?age-verified=e54a7c1d3a
https://ocen-piwo.pl/Whisker_A1,1,5950
https://untappd.com/b/whisker-beer-whisker-a1/1667711
http://www.piwnyradek.pl/2016/10/whisker-a1-whiskerbeer.html
https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=118980
http://imperialris.blogspot.com/2016/10/whisker-a1.html
http://nachmieleni.pl/whisker-a1/
https://chmielobrody.wordpress.com/2016/09/26/szybki-strzal-odc-5/

A2:

https://www.ratebeer.com/beer/whisker-a2/441601/
https://www.polskikraft.pl/piwo/whisker.beer-whisker-%22a2%22_1585
http://www.piwnybrodacz.pl/2016/09/whisker-a2-whiskerbeer.html
https://untappd.com/b/whisker-beer-whisker-a2/1676160
https://ocen-piwo.pl/Whisker_A2,1,6013
https://www.browar.biz/forum/showthread.php?p=1295106
http://www.piwopijcy.pl/piwo/3336/whisker_a2/
http://imperialris.blogspot.com/2016/10/whisker-a.html
http://nachmieleni.pl/whisker-a2/
http://www.browarq.pl/degustacjepiw/piwo-whisker-a2-z-browaru-whisker-beer/
https://polskieminibrowary.pl/2016/09/15/debiut-miesiaca-sierpien-2016/

poniedziałek, 20 czerwca 2016

Piotrek z Bagien - Funky Wild Fruit Agrest, Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy

Piotrek z Bagien Funky Wild Fruit Agrest, uwarzone przez Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy

styl: Sour Ale

ekstrakt: 12.5%
alk: 5.6%
IBU 15

Składniki: woda, słód pilzneński, pszeniczny, carapils, granulaty chmielowe Hallertau Tradition, drożdże piwowarskie, owoce agrestu, refermentowane przy użyciu dzikiego szczepu drożdzy Brettanomyces Bruxellensis

Data ważności: 14.08.2016
Data degustacji: 22.03.2016

Aromat:
W miarę intensywny - w miarę zbalansowana mieszanina aromatu słodko-kwaskowatego agrestu, z towarzyszącym mu aromatem końskiej derki. Nieco dalej kwaśność w owocowo-kefirowym stylu, a tuż za nimi lekko słodka, owocowa słodowość oraz aromat kojarzący mi się ze skórkami białych winogron.

Piana:
Cienka - max 2-3mm grubości, szybko znika z sykiem.

Kolor:
Blado pomarańczowy, mętny

Smak:
Podobnie jak aromat - w balansie: słodko-kwaskowaty i cierpki agrest, oraz kwaskowate nuty z posmakiem kojarzącym się z końską derką. Kwaskowatość dosyć wyraźna - aż drapie w gardle.
Piwo dosyć lekkie, goryczka niska.
Wysycenie na pograniczu umiarkowanego i wysokiego

Ocena: 7.7/10
Ciekawe i fajne, dobrze zbalansowane.
Fanom kwachów - kwachheadom polecam, z kolei dla początkujących - rozpoczynających przygodę z kwachami to piwo moze byc zbyt hardkorowe.
Moim zdaniem agrest komponuje się z kwachem minimalnie lepiej niż jeżyna...

Inne recenzje:

http://ocen-piwo.pl/Piotrek_z_Bagien_Funky_Wild_Fruit_Agrest,1,5088
http://www.ratebeer.com/beer/jan-olbracht-rzemie347lniczy-piotrek-z-bagien-funky-wild-fruit-agrest/404102/
http://www.polskikraft.pl/piwo/jan-olbracht-funky-wild-fruit-agrest---piotrek-z-bagien_762
http://ocen-piwo.pl/Piotrek_z_Bagien_Funky_Wild_Fruit_Agrest,1,5088
http://nachmieleni.pl/piotrek-bagien-funky-wild-fruit-agrest/

http://piwnepodroze.blogspot.com/2016/03/derka-spod-konia-jana-olbrchta.html
https://chmielobrody.wordpress.com/2016/04/30/piotrek-z-bagien-funky-wild-fruit-agrest/
http://gauron.blogspot.com/2016/04/funky-wild-fruit-agrest-piotrek-z-bagien.html
https://untappd.com/b/jan-olbracht-browar-staromiejski-piotrek-z-bagien-funky-wild-fruit-agrest/1466664
http://blog.kopyra.com/index.php/2016/05/31/pzb-funky-wild-fruit-jezyna-vs-agrest-z-browaru-jan-olbracht/
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=117500

piątek, 17 czerwca 2016

Piotrek z Bagien - Funky Wild Fruit Jeżyna, Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy

Piotrek z Bagien - Funky Wild Fruit Jeżyna, Jan Olbrach Browar Rzemieślniczy

styl: Sour Ale

alk 5,6% ,
ekstrakt 12.5,
IBU 15
Piwo pasteryzowane

Składniki: woda, słód pilzneński, pszeniczny, carapils, granulaty chmielowe Hallertau Tradition, drożdże piwowarskie, owoco jeżyny,
refermentowane przy użyciu szczepu Brettanomyces Bruxellensis

Data ważności : 29.07.2016
Data degustacji: 21.03.2016

Aromat:
Dosyć intensywny - świeża jeżyna i trochę porzeczki, tuż za nim kwaskowatość w dzikim stylu - końskiej derki oraz nut które kojarzą mi się z Lambic-iem oraz owocowym kefirem z jeżyn

Piana:
Niezbyt rozbudowana - 2-4 mm, średniej wielkości, niezbyt trwała, redukuje się do cienkiego pierścienia, minimalny lacing - podczas picia na szkle zostaje rzadziutka pajęczyna z piany

Kolor:
miedziany / mocna herbata, mętne

Smak:
Powtórzenie aromatu: wyraźna i w miarę intensywna kwaskowatość w stylu końskiej derki (ale takiej przyjemnej i ciekawej) - z wyraźnym owocowym, jeżynowym cierpkim posmakiem. Kwaskowatość jest dosyć wyraźna, ale nie przegięta. Nuty końskiej derki kojarzą mi się nieco ze smaczniejszą wersją przeterminowanego Ciechana (Ciechany jak się przeterminują to nie są już takie przyjemne) ;-)
Goryczka niska, wysycenie umiarkowane, lekko w strone wysokiego, pijalność niezła
Piwo wytrawne, jeżyna daje na języku delikatnie ściągjące odczucie

Ocena: 7.5/10
Ciekawe i nietypowe. Fajnie czuć w nim owoce leśne - zarówno w aromacie jak i w smaku.
Nie jestem fanem kwachów - ale wg mnie to piwo jest ciekawe.
Dla osoby początkującej w piciu kwaśnych piw - to piwo może być zbyt intensywne w doznaniach - poleciłbym je raczej komuś bardziej zaprawionemu w piciu kwachów. Jeżeli oczekiwałeś słodkiego soczku - to nie jest piwo dla ciebie.
Jeśli jesteś fanem kwachów - to myslę, że to piwo jest warte spróbowania...