Styl: Single Hop APA (na chmielu Mosaic)
ekstrakt 14%
alk. 6.2%
IBU 30
SRM 5.8
Składniki: woda, słód jęczmienny Pilzneński, słód Carabelge, słód pszeniczny, chmiel: Mosaic, drożdże: US-05.
Piwo niepasteryzowane, niefiltrowane.
|
data ważności: 30.06.2016
data degustacji: 5/23.05.2016, piwo było rozlewane do butelek pod koniec kwietnia
Aromat:
intensywność
conajwyżej umiarkowana: głównie nuty sosnowo-iglakowe, w tle cytrusy w
stylu skórki od cytryny. W tle lekka zbożowość.
Piana:
umiarkowanie
rozbudowana, średniej wielkości pęcherzyki, po chwili zaczyna się
dziurawić i pękać, nienajgorszy lacing. Piana w miarę trwała.
Kolor:
mglisty, pomarańczowy
Smak:
Na
pierwszym planie głównie nuty iglakowe a'la sosna. Na drugim planie
odrobinka czegoś w stylu skórki od gorzkiej pomarańczy oraz cytryny.
Towarzyszy im słodowość w stylu białego chleba, z delikatnymi nutami
kojarzącymi mi się z piwami pszenicznymi.
Goryczka przyjemna, wyrazista, lekko dominująca nad słodowością, trochę pestkowości a'la grejfrut. Mam wrażenie, iż jest wyższa niż te 30 IBU.
Wysycenie umiarkowane, piwo jest raczej wytrawne
Goryczka przyjemna, wyrazista, lekko dominująca nad słodowością, trochę pestkowości a'la grejfrut. Mam wrażenie, iż jest wyższa niż te 30 IBU.
Wysycenie umiarkowane, piwo jest raczej wytrawne
Ocena:7/10
Dobra, solidna APA, chociaż jest jeszcze w nim pole do drobnych udoskonaleń ;-) Wg mnie nie zaszkodziłoby minimlnie więcej pełni oraz nieco więcej Mosaica.
Piłem 3 butelki z 1-szej warki (data ważności 30.06.2016)
1-sza,
świeża butelka była rewelacyjna, rześka - z mieszaniną nut iglakowych
oraz cytrusowości w mandarynkowym stylu, z przyjemna ilością słodowości w
nieco pszenicznym stylu. Goryczka była przyjemna, szlachetna,
wyrazista, lekko dominująca nad słodowością. Goryczka była wyraźniejsza
niż wspomniane na etykiecie 30 IBU. Niestety nie miałem warunków na
zrobienie "oficjalnej" degustacji. Piwo spokojnie zasługiwało na 7.5/10.
Generalnie nie jestem fanem chmielu Mosaic, ale uważam że piwowar
wycisnął z niego tyle ile się dało, i sprawił, że nawet mi -
"mosaicowemu" sceptykowi to piwo wyjątkowo smakowało.
2-ga - też było świetnie, ale już bez tego efektu wow ;-)
3 - był chyba jakiś problem z DMS-em - w piwie dosyć wyraźne (zarówno w aromacie jak i smaku) były nuty kojarzące się z gotowanym selerem.
Z tego co się orientuję, to było to dopiero drugie piwo uwarzone w tym browarze, w związku z czym daję temu browarowi kredyt zaufania. Browar na swoim fanpejdżu na facebooku chwalił się poprawieniem chłodzenia - tak więc wszystko jest na dobrej drodze ;-)
2-ga - też było świetnie, ale już bez tego efektu wow ;-)
3 - był chyba jakiś problem z DMS-em - w piwie dosyć wyraźne (zarówno w aromacie jak i smaku) były nuty kojarzące się z gotowanym selerem.
Z tego co się orientuję, to było to dopiero drugie piwo uwarzone w tym browarze, w związku z czym daję temu browarowi kredyt zaufania. Browar na swoim fanpejdżu na facebooku chwalił się poprawieniem chłodzenia - tak więc wszystko jest na dobrej drodze ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz