piwo uwarzone w oparciu o recepturę piwowara domowego Piotra Machowicza, prowadzący blog Tadzik Pije
styl: Fruit Wheat:
o premierze; https://birofilia.org/
oraz: https://www.youtube.com/watch?
ogłoszenie wynikow konkursu: https://polskieminibrowary.pl/
felieton ;-) http://piwnyrap.pl/5-powodow-
Alk 5.5%
Blg 12.5
Piwo jasne, górnej fermentacji, pasteryzowane
Składniki: woda, słód pszeniczny, słody jęczmienne, truskawka liofilizowana (1,5%), chmiel Kazbek (CZ), drożdże FM52 Amerykański Sen
data degustacji: 4.01.2017
data ważności: 26.08.2017
Ciekawostka:
Do zrobienia go zużyto 500kg truskawki liofilizowanej (odpowiednik 5 ton świeżej truskawki, piwa uwarzono 30 tys litów). Daje to 8.3g truskawki lifilizowanej na butelkę, co jest odpowiednikiem 83 gramów świeżej truskawki
Aromat:
Dosyć intensywny - przede wszystkim świeża słodka truskawka - w stylu kojarzącym się z shake-iem truskawkowym. Na odległym planie czuć delikatnie kwaskowate nuty pszeniczne - delikatnie słodki banan oraz odrobinka jasnego pieczywa.
Piana:
Dosyć rozbudowana i w miarę trwała, drobne pęcherzyki, niezły lacing - opadajac znaczy szkło w miare gęstą firanką. Zbita i dosyć gęsta.
Kolor:
Jasnozłoty - nieznacznie złamany maciupinką różu ;-P, Delikatnie mglisty.
Smak:
Umiarkowanie intensywny - na pierwszym planie czuć nuty szejka truskawkowego ze świeżych słodkich i delikatnie kwaskowatych truskawek, tuż za nimi czuć delikatnie kwaskowate nuty w pszenicznym stylu, odrobinka słodkiego banana, na dalszym planie nuty kojarzące mi się z jasnym pszennym pieczywem oraz posmak kojarzący mi się z żurawiną.
Goryczka niska, piwo rześkie i bardzo pijalne. Wysycenie umiarkowane, lekko w stronę wysokiego. Pełnia umiarkowana - przesunięta nieco w kierunku niskiej - piwo jest lekko wytrawne, jakkolwiek truskawki wnoszą lekką słodycz. Żelazo niewyczuwalne w smaku, odrobinka jonów żelaza wyczuwalna dopiero w teście skórnym, ale na nieodrzucającym poziomie. Po lekkim ogrzaniu piwo zaczyna się robić delikatnie mdławe.
Ocena: 7.7/10
Dobre, ale dupy nie urwie ;-) Udany eksperyment - propsy za w miarę udaną warkę jak na koncernowy browar i w miarę innowacyjny styl (jak na browar tej skali). Generalnie z grubsza smakuje tak jak powinno smakować piwo w tym stylu.
Na lato jak znalazł.
Myslę, że to piwo zachęciło mnie do ekperymentów z liofilizowanymi owocami.
Inne recenzje:
https://www.polskikraft.pl/
http://ocen-piwo.pl/Fruit_
https://untappd.com/b/browar-
http://egzotica.pl/kamil-
http://nachmieleni.pl/
https://www.beeradvocate.com/
https://www.ratebeer.com/beer/
http://www.wykop.pl/wpis/
http://imperialris.blogspot.
http://www.piwnepodroze.pl/
https://smakoszpiwa.blogspot.
http://blog.kopyra.com/index.
http://dziennikpiwny.blogspot.
https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
https://www.youtube.com/watch?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz