środa, 16 grudnia 2015

Talia, browar Olimp

Talia, browar Olimp, uwarzone  w Starym Browarze Kościerzyna
 
styl: Gose / Redcurrant  Gose Wild (recurrant- porzeczka czerwona)

Ekstrakt 11.8%, alkohol 4,8%,  IBU 10
data degustacji: 3.12.2015


Słody: pszeniczny, pilzneński, płatki owsiane
Chmiele: Aurora
Dodatki:  kwas mlekowy, sól, kolendra
Drożdże: Safale US-05

Aromat: umiarkowanie intensywny - na pierwszym planie kolendra, dalej porzeczka,  rabarbar, odrobina skórki od mandarynki.  Nieco dalej kwaskowatość... Profil aromatyczny lekko słodki - generalnie przyjemnie i oryginalnie...

Piana: średniej wielkości pęcherzyki, niezbyt rozbudowana, niezbyt trwała

Kolor: pomarańczowo-złoty, w miarę mętny

Smak: Lekko słodowy. Nie przypomina mi żadnego piwa jakie piłem do tej pory ;-)
Ciekawy mariaż smaków -  kolendra, zaraz za nią słodka czerwona porzeczka - obie będące w równowadze z  kwaśnością, i towarzyszy im delikatna słoność.
Kwaskowatość jest przyjemna - taka lekko kefirowa. Słodowość zaś lekko chlebowa. Słoność z kolei dobrze współgra ze słodyczą w tym piwie.
Dobry balans między kolendrą, kwaśnością i słonością. Wysycenie umiarkowane, goryczka delikatna, piwo pijalne....Dziwne, osobliwe, niemniej ciekawe...

Ocena: 8.5/10
Dobre piwo do rozpoczęcia  przygody z kwasami - osobliwe, ciekawe i zupełnie inne. Pierwsze zwykłe kwasy, których spróbowałem nie zachęcały mnie do zgłębiania stylu. Z tym piwem jest inaczej.
Pierwsze Gose jakie piłem i już mi się podoba ;-D Ponoć "Zacny Zalcman" też jest w tym stylu..
PS: Generalnie nie mam zgagi, ale po degustacji tego piwa mam odczucie, które mi się z nią kojarzy. Jakkolwiek i tak dobrze wspominam to piwo...
 
PS2. Tak wiem... Moje szkło nie było idealnie czyste tym razem  ;-) Teku zawsze myję po użyciu, a przed degustacją opłukuję wodą, ale czasem między degustacjami jest więcej niż jeden dzień ;-P
 


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz