styl: Eurolager (chociaż powinien być RIS - Russian Iron Szampanskoje)
(kupione w Polomarkecie)
Data degustacji 12.10.2014
Aromat: podobny do ruskiego szampana, dziwny - znalazłem na forum opis, iż aromat podobny jest do gumowych trampek... No cóż - coś w tym jest ;-)
Piana: drobnoziarnista, po chwili się redukuje
Kolor: jasnozłoty, klarowny
Smak: wyrazista metaliczna goryczka. Po wypiciu czuję się jakbym polizał arkusz blachy, test skórny potwierdza obecność jonów żelaza.Wysycenie duże.
Ocena: 1.5/10
Dałem 1.5/10 zamiast 1/10, bo piłem kiedyś jeszcze gorsze piwo.
Ktoś napisał "Zapach stanowi mieszankę taniego wina z ruskim szampanem, potem jest tylko gorzej. Smak to mocno osłabione tanie wino na spirytusie salicylowym, dobrze leżakowane w zardzewiałym garnku.",
a ktoś inny : "Ależ intensywny zapach! Tylko nie wiem czego. Jakieś zgniłe żołędzie, przeterminowane zsiadłe mleko i gumowe trampki leżące trzy lata w Jeziorze Ełckim." - cóż - coś w tym opisie jest ;-)
Wg mnie smakuje jak rosyjski szampan leżakowany razem z kapustą w zardzewiałej kance.
Nieprawdopodobne, że da się tyle napisać o takim gównianym piwie ;-) Omijaj je szerokim łukiem.
Inne recenzje:
http://www.browar.biz/forum/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz