środa, 24 sierpnia 2016

Yntelygent, Browar Trójmiejski Lubrow

Yntelygent, Browar Trójmiejski Lubrow
styl: (New Zealand) Beetroot Pale Ale


styl wg Ratebeer : Spice/Herb/Vegetable

Alkohol: 5% obj.
Ekstrakt: 13°

Skład: woda, słody jęczmienne, burak ćwikłowy (sok), chmiele (Sticklebract, Pacyfic Jade), drożdże górnej fermentacji T-58
Dodatki: Buraki
O piwie: http://www.lubrow.pl/pl,46,0,0,Nasze_piwa,0,0,index.php

ważność do: 15.12.2015

data degustacji: 23.11.2015


Aromat: 
Niewątpliwie dominują buraczki ćwikłowe, na odległym planie lekko wyczuwalne ziołowo-cytrusowe chmiele... Gdzieś tam na samym końcu majaczą białe owoce tropikalne - na poziomie autosugestii.
Buraczkowość to mieszanina  klimatów a'la sok z surowych buraków oraz barszcz (taki nie za mocno przyprawiony) - ale wszystko jest bardziej przesunięte w stronę soku z buraczków.
Generalnie buraczki przykrywaja niemal wszystko - tutaj nawet DMS mógłby przejść niezauważony 😉

Piana:
Niezbyt rozbudowana, średnie i drobne pęcherzyki, nietrwała, minimalnie oblepia szkło

Kolor: 
Buraczkowo-czerwony, mocno mętny

Smak: 
Na pierwszym planie czuć oczywiście buraczki - z takim lekko ziemistym posmakiem.
Na dalszym planie odrobina cytrusowo-ziołowych chmieli, jeszcze dalej majaczy odobina słodowości  takiej a'la pale ale -  w stylu białych owoców tropikalnych.
Goryczka umiarkowana, lekko w stronę wysokiej, zalegająca przez krótka chwilę.
Wysycenie niskie.

Ocena: 6/10
Ot taki buraczany pale ale. Nie powiem, że jest jakies szczególnie dobre i pijalne.
No ale nie można odmówić mu innowacyjności. No ale w porównaniu do Czosnkowego z Kormorana to jest nawet pijalne ;-)

Mogłoby być nieco mniej  buraczane, a odrobine bardziej piwne i chmielowe..
Chyba jednak dominacja warzyw nie służy piwom.

Generalnie to ciekawe piwo, ale raczej nie bede do niego wracał.



Inne recenzje:
http://www.ratebeer.com/beer/trojmiejski-lubrow-yntelygent/368863/
http://gauron.blogspot.com/2015/10/yntelygent-lubrow.html
http://ocen-piwo.pl/Lubrow_Yntelygent,1,4701
http://blog.kopyra.com/index.php/2015/10/19/yntelygent-czyli-piwo-z-burakiem/
http://chmielokracja.pl/lubrow-yntelygent/
https://untappd.com/b/browar-trojmiejski-lubrow-yntelygent/1274908/photos
http://kororoweszyszki.pl/piwo-lubrow-yntelygent/
https://www.polskikraft.pl/piwo/lubrow-yntelygent_876
http://piwnyfanatyk.blogspot.com/2016/01/piwo-o-smaku-buraka-yntelygent-z-lubrowa.html 
http://piwodnia.pl/?p=2505
https://polskieminibrowary.pl/2015/10/28/3wfp-czyli-warszawski-piwny-maraton/
http://mmjl.blog.pl/2015/11/08/284-lubrow-yntelygent/
http://gauron.blogspot.com/2015/10/yntelygent-lubrow.html?view=magazine
http://nachmieleni.pl/yntelygent/
https://www.youtube.com/watch?v=JiTUl7kqqyI
http://www.wykop.pl/wpis/14738705/dzisiejsze-wyjscie-lubrow-yntelygent-srednie-to-ma/
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=115165 

piątek, 19 sierpnia 2016

Hopsbant Fresh IPA, Browar Birbant

Hopsbant Fresh IPA, Browar Birbant
styl: American IPA



Ekstrakt: 16,5%
Alkohol: 6,7%
IBU 80

Skład: Woda; Słody jęczmienne: Pale Ale, Karmelowy Jasny, Słody pszeniczne, Owies;
Chmiele: Simcoe, Amarillo, Centennial, Zeus;
Drożdże: US-05

opis na etykiecie:
"HOPSBANT! Bo wykorzystujemy tu pełnię możliwości naszego urządzenia, potrójne chmielenie na zimno w przepływie... napracował się nasz przyjaciel
Dlaczego Fresh IPA? Bo kiedy na skraju wyczerpania amerykańskiego dobra z zeszłorocznych zbiorów, wyczekujemy świeżych chmieli i w końcu nadchodzi ta chwila, że możemy upajać się aromatem nowych zbiorów prosto zza oceanu.
"

data ważności: 30.09.2016

data degustacji: 17.04.2016

o piwie: http://www.browarbirbant.pl/piwa/hopsbant-fresh-ipa


Aromat: 
Ledwo uchylam kapsel i już czuć intensywne świeże zielone chmielowe nuty - ziołowo-trawiaste i iglakowe, z odrobinką żywiczności i cytrusowości.
Po chwili ich intensywność spada do umiarkowanej, po to by niemal zrównać sie swoją  intensywnością z odrobiną owocowej słodowości o lekko karmelowym tle. Niemniej - przez cały czas picia piwa  chmielowośc gra pierwsze skrzypce.

Piana: 
W miarę rozbudowana. Średniej wielkości pęcherzyki, po chwili zaczyna pękać i tworzyć większe pęcherze. Minimalny lacing, redukuje sie do cienkiego pierścienia.

Kolor: 
pomarańczowo złoty/brzoskwiniowy, lekko mglisty

Smak: 
Na pierwszym planie wyraźne, zielone ziołowo-trawiasto-iglakowe nuty świeżego granulatu chmielu, z odrobiną cytrusów i żywiczności, przy czym górę bierze strona ziołowo-trawiasto-iglakowa, a cytrusy są kawałek dalej. Wyczuwalna jest też odrobinka łodygowości, ale na jeszcze akceptowalnym poziomie (przynajmnej jak dla mnie).
Goryczka jest wyraźna (chociaż ja nie czuję tych 80 IBU), lekko drapieżna - półszlachetna i zarazem półszortkawa, zalegająca przez krótką chwilę. Kojarzy mi się trochę z posmakiem jaki mam na języku, gdy włożę do ust trochę granulatu chmielowego (np. przy przelewaniu z gara do fermentora). Jeśli chodzi o odczucie goryczki na języku to jest lekko sciągająca.
Na drugim planie owocowo-cytrusowe nuty słodowe, z lekko karmelowym tłem.
Wysycenie umiarkowane, lekko w stronę wysokiego - delikatnie szczypie w język.
Pełnia umiarkowana, świetna pijalność, piwo bardzo rześkie i świeże.

Ocena: 7.7/10 
Świetne piwko, z przyjemną drapieżnością. Nie jest to piwo wybitne, ale pije się je ze smakiem. Miałem wobec tego piwa wysokie wymagania  i delikatnie sie zawiodlem. Ale i tak polecam ;-)
Moim zdaniem - chmielom przydałoby sie mniej łodygowosci, a więcej szlachetności i cytrusów.
Pijąc to piwo mam wrażenie, jakbym pił przyzwoite polish IPA, a nie AIPA - trochę tu za mało Ameryki.






Inne recenzje:
http://www.ratebeer.com/beer/birbant-hopsbant-fresh-ipa/408292/
http://kororoweszyszki.pl/birbant-hopsband-fresh-ipa/
http://www.polskikraft.pl/piwo/birbant-hopsbant-fresh-ipa_901
http://nachmieleni.pl/birbant-hopsbant-fresh-ipa/
http://www.piwnybrodacz.pl/2016/04/hopsbant-fresh-ipa-birbant.html
http://hopar.pl/hopsbant-fresh-ipa/ 
https://untappd.com/b/browar-birbant-hopsbant-fresh-ipa/1486296
http://ocen-piwo.pl/Birbant_Hopsbant,1,5222
http://imperialris.blogspot.com/2016/05/hopsbant.html 
http://piw-niczka.blog.pl/2016/04/30/hopsbant-fresh-india-pale-ale/
https://polskieminibrowary.pl/2016/04/06/beer-geek-madness-4-piwna-rezurekcja/
http://www.beerfreak.pl/beer-geek-madness-4/ 
http://podchmieleni.pl/2016/04/29/raport-o-stanie-kraftu-15-ipa-niejedno-ma-imie/
http://www.pijeszto.pl/birbant/hopsbant
ENGLISH: https://www.youtube.com/watch?v=_UIr_5wexoo
https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=117235

wtorek, 16 sierpnia 2016

Dementia, browar Raduga

Dementia, z browaru Raduga, uwarzone w browarze Zodiak
styl: Imperial American Wheat




O piwie:
http://browarraduga.pl/nasze-piwa/
http://polskicraft.pl/dementia-imperial-american-wheat-browar-raduga/

Składniki: woda, słód pszeniczny, słód jęczmienny, chmiele: Cascade, Citra, Centennial, Mosaic, Zeus, Magnum, drożdże US-05.

Ekstrakt: 20° Blg
Alkohol: 8,5 % OBJ.
Goryczka: 65 IBU

data ważności 10.10.2016, warka A1
data degustacji: 15.06.2016

Aromat: 
Intensywność na pograniczu umiarkowanej i wysokiej: mega słodkie dojrzałe owoce tropikalne, liczi, brzoskwinia, odrobina ananasa,  mieszanina karmelu i słodkich biszkoptów, w tle troszeczkę iglaków, żywicy i cytrusów (głównie grejfruta). Generalnie dominuje słodycz, której towarzyszy dosyć wyraźna chmielowość.
Troszkę mało tu pszeniczności, świeżości i zwiewności, czuć ją dopiero ze szkła - i to na odległym planie.

Piana: 
Średniej wielkości pęcherzyki. Jeśli chodzi o trwałość i stopień rozbudowania - to są co najwyżej umiarkowane w porównaniu do typowych imperial IPA. W porównaniu do amerykańskich pszenic wypada słabo.

Kolor:
Delikatnie mglisty, niemal klarowny bursztynowy, minimalny lacing

Smak: 
Generalnie powtórzenie aromatu: słodkie owoce tropikalne, liczi, brzoskwinia, odrobina ananasa,  sporo karmelu oraz biszkoptów, nieco dalej sporo żywiczno-cytrusowej chmielowości z dominacją grejfrutowych akcentów.
Goryczka wyrazista, wysoka, w miarę szlachetna, zalegająca przez krótką chwilę w przyjemny sposób, skontrowana przez dosyć słodką owocową słodowość, która nieznacznie dominuje nad akcentami chmielowymi.
Wysycenie umiarkowane, lekko w stronę niskiego.
Niestety mało tu typowej pszeniczności. Piwo jest dosyć pełne w smaku, ciężkie, ale jeszcze nie zalepiające. W konsystencji lekko oleiste.
W miarę pijalne, ale brak mu rześkości jaką powinien dawać American Wheat. Alkohol wyczuwalny, przykryty przez słodycz i chmielowość, pozostawia leciutko rozgrzewające odczucie w przełyku. Piwo przywodzi trochę skojarzenia z nalewką zrobioną na miodzie i chmielu, z dodatkiem owoców tropikalnych ;-)

Ocena: 6.75/10 
W życiu nie powiedziałbym, że to Imperial Wheat - bliżej mu do klasycznego Imperiala w mocno karmelowym wydaniu. Mam sentyment do słodkich imperiali, ale ten jest nawet dla mnie trochę zbyt słodki, przydałoby mu się więcej rześkości i świeżości. Piję to piwo ze smakiem, ale też ze świadomością, iż opis na etykiecie wprowadził mnie w błąd, bo to piwo nie smakuje tak jak bym tego oczekiwal od Imperial American Wheat...
No i też nie wygląda - jak dla mnie jest zbyt klarowne ;-) Dla mnie to po prostu Imperial z dużą ilością słodu pszenicznego. Piwo przez ostatnie 3 tygodnie stało w lodówce, a wcześniej w piwnicy gdzie mam temperatury rzędu 16 stopni Celsjusza, tak więc raczej nie powinno mu to zaszkodzić.
Jest względny balans, jest moc, jest goryczka, ale brak tu świeżości i efektu orzeźwienia.




Inne recenzje:
http://www.ratebeer.com/beer/raduga-dementia/398159/
http://ocen-piwo.pl/Raduga_Dementia,1,4723
http://www.polskikraft.pl/piwo/raduga-dementia_673
http://polskicraft.pl/dementia-imperial-american-wheat-browar-raduga/
http://kororoweszyszki.pl/raduga-dementia-imperial-american-wheat/
http://piwnyfanatyk.blogspot.com/2016/02/piwo-dementia-z-browaru-raduga.html
http://pijepiwo.pl/2016/05/dementia-raduga.html
https://www.youtube.com/watch?v=vgiNyjklRT4
http://gauron.blogspot.com/2016/05/dementia-raduga.html
http://www.zpiwem.pl/p/raduga-dementia.html
http://piwnypolitolog.pl/polskie-krafty/polskie-krafty18-dementia-czyli-imperial-american-wheat/
http://nachmieleni.pl/dementia/
https://chmielobrody.wordpress.com/2016/03/31/szybki-strzal-odc-2/
http://www.pijeszto.pl/raduga/demen-tia
http://www.piwomania.com/raduga/
http://www.mojepiwa.pl/2016/03/dementia.html
http://amatorpiwa.blogspot.com/2016/06/dementia.html
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=116682
http://www.wykop.pl/wpis/17258155/piwo-dementia-z-browaru-raduga-styl-imperial-ameri/
https://untappd.com/b/raduga-dementia/1442080

english: http://rabidautist.blogspot.com/2016/03/dementia-by-raduga.html

środa, 10 sierpnia 2016

Ginger Beard, Wychwood Brewery

Ginger Beard, browar Wychwood Brewery, Anglia
styl: Ginger Ale


alk 4.2%
kupione w Lidlu z 6.99 zł

Data ważności: 12.07.2016
Data degustacji: 19.07.2016

Aromat: 
dosyć intensywny: przede wszystkim imbir - na tyle intensywny, że aż szczypie w nos. W tle sporo słodyczy, która kojarzy mi się z jakimś słodkim  marketowym napojem gazowanym.
Generalnie imbir przykrywa wszystko.

Piana: 
1-2cm grubości, średniej wielkości pęcherzyki, trwalość taka sobie

Kolor: 
Megaklarowny, bursztynowy

Smak: 
Zacytuję Tomasza Migdałka (Birofile - vlog o piwie)  - "Oooo kurcze...!!!!" - tak więc cała masa imbiru - i to na tyle intensywnego, że aż piecze i pali w język w pikantny sposób - we względnie przyjemny sposob. Pieczenie jest lekko zalegające.
W tle mega słodki posmak kojarzący mi się ze słodkim napojem gazowanym z dodatkiem korzennej przyprawy - tak słodki, że aż niemal zalepiający. Goryczka niska, pełnia wysoka. Pijalność taka sobie - za sprawą nadmiernej słodyczy...

Ocena: 6.1/10 
Jak dla mnie zbyt mało piwne - ot taka mega imbirowa piwna oranżadka. Dosyć nahalny i intensywny imbir, któremu towarzyszy mega słodycz. Imbirowość sprawia wrażenie dosyć naturalnej.
Da się lubić, chociaż może być trochę męczace dla niektórych. Za tą cenę mogę w Leclercu kupić 400! (no prawie za ta cenę - bo ostatnio widziałem tam 400! po 7.30 PLN).
Przypadnie do gustu raczej imbirheadom i kobietom (chociaż nie wszystkim - dla mojej żony było ono zbyt słodkie - ona preferuje kwachy i piwa torfowe ;-P Prędzej posmakuje kobietom lubującym się w piwach z sokiem/syropem)...
No ale mimo wszystko chyba wciąż troszkę lepsze od eksperymentów w stylu Gingersa. Przynajmnej pieczenie jest dłuższe ;-)
Mnie nie urzeklo, choć wielkiego dramatu nie było :- P
Nie każdemu taka ilość imbiru i słodyczy może przejść przez przełyk. Zgodnie z sugestią na kontretykiecie - dodałem do niego trochę lodu. 2 kostki sprawiły że imbir pali troszkę mniej i czuć więcej karmelowości.
Pomimo tego, że piwo jest lekko po terminie, to mój jego odbiór jest niemal identyczny jak innych polskich recenzentów tego piwa ;-)





Inne recenzje:
http://www.ratebeer.com/beer/wychwood-ginger-beard-bottle/147210/
https://www.beeradvocate.com/beer/profile/160/71635/
https://www.youtube.com/watch?v=JvrIHl9cF2g
https://untappd.com/b/wychwood-brewery-ginger-beard/179572
http://www.piwopijcy.pl/piwo/2785/ginger_beard/
http://pijepiwo.pl/2015/11/ginger-beard-z-browaru-wychwood.html
http://www.zpiwem.pl/p/blog-page_4.html
https://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=102893

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Spitfire - Premium Kentish Ale, Shepherd Neame

Spitfire - Premium Kentish Ale, browar Shepherd Neame, Wielka Brytania

styl: (Best) Bitter



4.5% alk,

data degustacji 18.10.2014
o piwie: http://www.shepherdneame.co.uk/brands/ales/spitfire-premium-kentish-ale

Aromat: 
Dominuje słodki karmel, aromaty owocowe, dalej trochę chmielu i palone słody

Piana: 
Średnio-drobne pęcherzyki, w miarę rozbudowana i mięsista. Powoli się redukuje dziurawiąc się i tworząc wieksze bąbelki, opadając znaczy szkło

Kolor: 
miedziany/ciemny bursztyn, klarowne

smak:
W smaku dominuje słodowość w stylu palonej skórki chleba razowego - bardzo wyrazista i trochę przyciężkawa. Zaraz za słodowością ukryta jest w miarę krótka żywiczna goryczka, zalegająca przez krótką chwilę. Wysycenie raczej wysokie.

Ocena: 6.75/10 
Sprawia wrażenie lekko przyciężkawego. Ogólnie przyzwoite, ale są lepsze bittery 😉 Dupy nie urywa, ale piję ze smakiem...
Kojarzy mi się z takim mocno bitterowym koźlakiem.





Inne recenzje:
http://www.ratebeer.com/beer/shepherd-neame-spitfire-bottle/4142/
http://ocen-piwo.pl/Spitfire,1,390
http://www.smaki-piwa.pl/piwo/spitfire-shepherd-neame/
http://nachmieleni.pl/spitfire-premium-kentish-ale-anglia/
http://beerheaven.pl/2014/spitfire-shepherd-neame/
http://www.beerpubs.pl/b1587,Spitfire%20Premium%20Kentish%20Ale
http://www.piwopijcy.pl/piwo/821/spitfire/
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=694
https://piwoiplanszowki.wordpress.com/2013/07/12/shepherd-neame-spitfire/
http://mmjl.blog.pl/2014/08/11/18-shepherd-neame-spitfire/http://mmjl.blog.pl/2014/08/11/18-shepherd-neame-spitfire/ 
https://www.youtube.com/watch?v=4_90K9QHWyk
http://thebeervault.blogspot.com/2011/01/spitfire-shepherd-neame-anglia.html
Podsumowanie jednej z poprzednich edycji lidlowych "wyspiarskich piw"   http://www.chmielowisko.pl/2014/06/24/piwa-brytyjskie-w-lidlu-czy-wreszcie-jest-co-kupic/

piątek, 5 sierpnia 2016

Hard Bride, AleBrowar

Hard Bride, AleBrowar, uwarzony w Browarze Gościszewo
styl: American Barley Wine


alk.: 9.8%
ekstrakt: 24 Blg
IBU: 110

data degustacji: 23.06.2016
data ważności: 8.07.2016

Słody: pale ale, pszeniczny, Carapils, Caramunich, zakwaszający

Chmiele: Simcoe, Mosaic, Chinook
Drożdże US 05

Aromat: 
Dosyć intensywny: poczułem go pod razu po otwarciu butelki: przede wszystkim silna podbudowa słodowa - mieszanina nut karmelowych oraz biszkoptów, z towarzyszacymi im chmielowymi nutami żywiczno-cytrusowo - iglakowymi. Nieco dalej czuć też trochę słodkich owoców tropikalnych - np. ananasa. Lekko wyczuwalny alkohol, który za bardzo nie przeszkadza, chociaż w miarę ogrzewania jego intensywność się wzmaga.

Piana:
Koloru ecru, średniej wielkości pęcherzyki, mega rozbudowana, niezła trwałość (zwłaszcza mając na uwadze zawartość alkoholu w tym piwie). Opadając znaczy szkło dosyć gęstą firanką.

Kolor:
Ciemnobursztynowy, lekko wchodzący już w wiśniowy, delikatnie mglisty.


Smak:
Wyraźnie dominuje w nim słodycz - przede wszystkim karmelowa, z biszkoptowym posmakiem.
W tle dosyć wyraźna, intensywna i szlachetna goryczka, która przyjemnie zalega przez chwilkę. Dominują w niej przede wszystkim nuty żywiczne, nieco dalej cytrusowe, z kolei za nimi czuć troszeczkę melona. Na dalszym planie odrobinka melanoidyn.
W piwie tym - to słodowość nieznacznie dominuje nad goryczka. Piwo generalnie może kojarzyć się z chmielową nalewką/syropem. Piwo przyjemnie treściwe, gęste i oleiste.
Wysycenie na pograniczu umiarkowanego i niskiego, bardziej w stronę umiarkowanego.
alkohol wyczuwalny, lekko piekący i rozgrzewajacy przełyk, niemniej schowany za goryczką i bardzo zgrabnie ukryty - zwłaszcza jak na te prawie 10%.
Piwo dosyć pijalne (zwlaszcza jak na taki esktrakt i zawartość alkoholu) i mega treściwe - lekko zahacząjące o ulepkowatośc, świetnie zbalansowane.
Wybitnie degustacyjne i zajebiście zdradliwe. Nie czuję tych 110 IBU ani 24 Blg 😉

Ocena: 8.8/10 
Bardzo dobre - jest trochę na pograniczu Triple IPA i American Barley Wine. Trochę bardziej w stronę american Barley Wine niż typowego BW.  Jest tak jak lubię - dużo IBU i treściwie ;-)

Około półroczne leżakowanie dobrze mu zrobiło - piwu jest nieznacznie bliżej do ABW niż do mocnego imperiala. Fajnie się ułożyło, i jest przyjemnie złożone.
Bałem się, że na krótko przed terminem nie będzie tam już aromatu chmielu - a tu taka niespodzianka ;-)  Chmiele są wyraźne, ale nie dominują już nad słodowością, przez co piwo jest bliższe oczekiwanemu stylowi.
Długo polowałem na to piwo i w końcu je dostałem - polecam.
Zasłużona ocena na ratebeer: overall 99, style 96.
Jak dla mnie - jak dotąd najlepsze polskie piwo pokrewne stylowi BW. Powinno zadowolić hopheadów ;-)

Ciekawostka
To specjalne piwo, najmocniejsze w historii AleBrowaru, powstałe z okazji ślubu Michała Saksa, jednego z założycieli browaru, z jego wybranką - Karoliną.


 




Inne recenzje:
http://www.ratebeer.com/beer/alebrowar-hard-bride/323809/
http://ocen-piwo.pl/AleBrowar_Hard_Bride,1,3122
http://www.piwnybrodacz.pl/2015/04/hard-bride-alebrowar.html
http://blog.kopyra.com/index.php/2015/06/02/hard-bride-z-alebrowaru/
http://recenzjepiwa.pl/recenzje-zza-winkla/hard-bride-barley-wine/
https://dzikiedrozdze.wordpress.com/2015/03/30/hard-bride-z-alebrowaru/
http://www.polskikraft.pl/piwo/alebrowar-hard-bride_302
http://kororoweszyszki.pl/piwo-hard-bride-panna-mloda-z-ptakiem/
http://jerrybrewery.pl/so-far-so-dark-hard-bride-recenzja/
http://pijepiwo.pl/2015/12/hard-bride-z-browaru-alebrowar.html
http://gadkiprzypiwie.blogspot.com/2015/04/hard-bride-ale-browar-american-barley.html
http://imperialris.blogspot.com/2015/05/hard-bride.html
http://beerstudio.blog.pl/2016/04/10/921-wymagajaca-panna-mlodahard-bridealebrowar/
https://untappd.com/b/alebrowar-hard-bride/1027331
http://www.beertobacco.pl/2015/04/alebrowar-hard-bride.html
http://www.piwnyradek.pl/2015/04/hard-bride-alebrowar.html
http://gauron.blogspot.com/2015/04/hard-bride-alebrowar.html
http://www.pijeszto.pl/alebrowar/hard-bride
http://piwnapyra.blogspot.com/2015/05/hard-bride.html#
http://www.beeradvocate.com/beer/profile/29489/218788/
http://piwomojepiwo.blogspot.com/2015/04/alebrowar-gosciszewo-hard-bride.html
http://amatorpiwa.blogspot.com/2015/08/hard-bride.html
http://zgnilepiwo.blogspot.com/2015/09/hard-bride.html
http://www.mojepiwa.pl/2015/04/hard-bride.html
https://www.youtube.com/watch?v=pFSnFL5rJH0
https://www.youtube.com/watch?v=3z5MqdcfrbI
https://www.youtube.com/watch?v=pQc-QMFSFnY
https://www.youtube.com/watch?v=O_1_n8EHidg
https://www.youtube.com/watch?v=3l7xpccCRVc
https://www.youtube.com/watch?v=oZToieBDGTI
https://www.youtube.com/watch?v=Ve031sBgNvA
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=112420

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Chindogu India Pale Ale, Passarola Brewing

Chindogu India Pale Ale, browar Passarola Brewing z Lizbony, Portugalia
styl: AIPA


data degustacji: 25.07.2016
data ważności: 03/2017


Aromat:
Słodowość w stylu słodkich owoców tropikalnych (przede wszystkim liczi, poza tym troszeczkę ananasa), żywica, cytrusy, troszeczkę iglaków.
Na dalszym planie lekko wyczuwalne ziołowe nuty, które troszeczkę kojarzą mi się z miętą.
Stylowo, lekko, rześko i fajnie ;-)

Piana: 
Średniej wielkości pęcherzyki, w miarę rozbudowana, po chwili zaczyna się dziurawić i pękać. Opadając znaczy szkło w miarę gęsta firanką.

Kolor: 
Pomarańczowo-złoty, delikatnie mglisty

Smak:
Powtórzenie aromatu: słodowość w stylu słodkich owoców tropikalnych (przede wszystkim liczi, poza tym grejfrut, pomelo, troszeczkę ananasa), dalej troszeczkę iglaków i żywicy, nieco dalej ziołowe nuty, które troszeczkę kojarzą mi się z miętą.
Goryczka dosyć wyraźna, ale nie przegięta, zalegająca w przyjemny sposób przez krótką chwilę, z iglakowym posmakiem. Profil goryczki jest taki, że kojarzy mi się z chmielem Mosaic.

Wysycenie umiarkowane, świetna pijalność.

Ocena: 8/10 
Bardzo stylowe, jeden z lepszych portugalskich kraftów jakie piłem ;-) Chociaż są lepsze.




Inne recenzje:
https://untappd.com/b/passarola-brewing-passarola-chindogu-ipa/1539742
http://www.ratebeer.com/beer/passarola-chindogu-ipa/416043/